Perfekcjonizm może mieć negatywny wpływ na próby rozpoczęcia zdrowego stylu życia, ponieważ często prowadzi do postaw “wszystko albo nic”. Jeśli uważasz, że musisz działać w temacie na 100% lub wcale, to możesz odczuwać presję i frustrację, gdy nie jesteś w stanie spełnić tych wysokich standardów. To może skutkować rezygnacją z prób wprowadzania zdrowych nawyków.
Perfekcjonizm
Perfekcjonizm to złożony wzór myślenia i zachowania, który może mieć zarówno pozytywne, jak i negatywne skutki. Właściwy poziom perfekcjonizmu może służyć jako motywacja do działania, skutkować wysokimi standardami i osiąganiem sukcesów. Jednak, gdy perfekcjonizm osiąga zbyt wysoki poziom, może prowadzić do niezdrowych konsekwencji, takich jak niezadowolenie, nieustanne wyrzuty sumienia, negatywne relacje z otoczeniem oraz objawy psychosomatyczne (“Perfekcjonizm a objawy psychosomatyczne” – czytaj TUTAJ).
Sam w sobie perfekcjonizm nie jest uważany za zaburzenie. Jest natomiast częstym czynnikiem wzmacniającym inne zaburzenia psychiczne: obsesyjno-kompulsywne, lęk społeczny, depresję. Ma również ogromny wpływ na brak równowagi między życiem a pracą (więcej na ten temat przeczytasz w moim e-booku “Równowaga życia i pracy, czyli zdrowie pracującej mamy”, w którym uczę jak odzyskać swój balans – szczegóły TUTAJ).
Jak perfekcjonizm blokuje Cię w budowaniu zdrowego stylu życia?
Perfekcjonizm przygniata i blokuje w wielu obszarach. W przypadku zdrowego stylu życia, za wysoki poziom perfekcjonizmu może skutkować nieustannym dążeniem do doskonałości, co prowadzi do ciągłego odczuwania presji i frustracji, gdy celów nie udaje się osiągnąć w pełni. Może to z kolei blokować wprowadzanie zdrowych nawyków, ponieważ oczekiwanie perfekcji może być zbyt przytłaczające i nieosiągalne.
Myślenie czarno-białe
To sposób myślenia, w którym widzimy świat tylko w kategoriach skrajnych: sukces lub porażka, doskonałość lub kompletna klęska. Jest to zniekształcenie poznawcze, które może prowadzić do blokowania działania, ponieważ czujemy, że jeśli nie jesteśmy w stanie osiągnąć czegoś na 100%, to nie warto w ogóle zaczynać. Jest to myślenie według zasady często wpajanej nam w dzieciństwie:
“Jeśli masz robić byle jak, to nie rób wcale”.
Konsekwencje perfekcjonizmu
Perfekcjonizm może prowadzić do chronicznego stresu i negatywnych konsekwencji dla zdrowia psychicznego. Osoby perfekcjonistyczne są często bardzo krytyczne wobec siebie i stawiają sobie nieosiągalnie wysokie standardy. Często czują się nieustannie oceniane i mają trudności z przyjmowaniem wsparcia, ponieważ uważają, że potrzeba pomocy jest oznaką słabości.
W efekcie, perfekcjonizm może doprowadzić do wyczerpania emocjonalnego i fizycznego. Ciągłe dążenie do doskonałości i spełniania nierealistycznych oczekiwań prowadzi do braku czasu i energii na odpoczynek i regenerację. To z kolei może przyczyniać się do rozwoju zaburzeń lękowych, depresji, problemów ze snem i różnych form nadmiernych restrykcji dietetycznych lub zachowań obsesyjnych.
Mój perfekcjonizm a zdrowy styl życia?
W tym miejscu chciałabym podzielić się z Tobą moją historią perfekcjonizmu, który utrudniał mi prowadzenie zdrowego stylu życia. Część problemu przepracowałam sama, ale dopiero profesjonalna pomoc pomogła mi w zmianie szkodliwych wzorców myślenia, radzeniu sobie ze stresem i rozwijaniu zdrowszych strategii działania.
Zdrowe odżywianie
Około 9 lat temu, kiedy postanowiłam zmienić sposób odżywiania mojej rodziny, podeszłam do tego zadania bardzo poważnie. Nie było miejsca na żadne kompromisy. Nawet najmniejsza czekoladka, którą ktoś inny podarował mojemu dziecku, wywoływała duże napięcie. Gościnne śniadania z jajkami innymi niż te o numerze 0 czy wędliną o nieznanych mi składzie powodowały ogromny stres i często prowadziły do konfliktów z osobami odpowiedzialnymi za posiłki.
Dopiero po pewnym czasie zdałam sobie sprawę, że w dzisiejszym świecie nie jestem w stanie całkowicie ustrzec nas przed nieidealnymi produktami. Zrozumiałam, że nie mam wpływu na wszystko i że stres związany z próbą osiągnięcia idealnego odżywiania również szkodzi mojemu zdrowiu. Przyjęłam do wiadomości, że muszę trochę odpuścić.
Aktywność fizyczna
To jest trochę inna historia. Zawsze miałam opory przed aktywnością fizyczną. W mojej rodzinie temat sportu ograniczał się do oglądania skoków Małysza w telewizji lub meczów polskiej reprezentacji na mistrzostwach. Ponieważ nigdy nie miałam problemów z wagą, nie widziałam żadnych korzyści z wysiłku fizycznego, które przekonałyby mnie do męczenia się i potem zmaganie z “zakwasami”.
W dorosłym życiu, kiedy w końcu zaczęłam podchodzić do ruchu jako formy profilaktyki chorób cywilizacyjnych, natychmiast napotkałam blokady związane z myśleniem zero-jedynkowym. Mój mąż, który jest instruktorem sportu, stale przypominał mi, że jeśli trening trwa mniej niż 30 minut, to nie jest prawdziwym treningiem. To tylko pogłębiało moje pułapki myślenia czarno-białego. Jeśli nie jestem w stanie ćwiczyć przez tyle czasu, ile “powinnam”, to nie ma sensu ruszać się w ogóle.
Wolność i elastyczne działanie
Gdy dotarło do mnie, że takie myślenie to pułapka, która nie prowadzi do niczego dobrego, poczułam ogromną wolność! Pozwoliłam sobie działać w swoim własnym tempie, nie zawsze z tą samą intensywnością, nie zawsze idealnie, ale ciągle posuwając się do przodu małymi krokami. Jest niesamowite, jak odciążenie się od presji ułatwia dążenie do celu!
Dziś jestem aktywna. Ruszam się. Czasem trenuję intensywniej, czasem bardziej delikatnie, a czasem nawet odpoczywam całkowicie. Co ważne, po dniach przerwy wracam do ćwiczeń, nie traktując tego jako porażki. Kontynuuję działanie. Jestem dumna z każdego wysiłku, jaki podejmuję. Nie obwiniam się, że mogłoby być lepiej, ponieważ wiem, że równie dobrze mogłoby nie być wcale, gdybym wciąż tkwiła w perfekcjonistycznym myśleniu sprzed lat.
Co możesz zrobić, aby wyjść z pułapki?
W pierwszej kolejności warto zadać sobie kilka pytań:
“Co ja z tego mam?”, “Czy dzięki perfekcyjnemu podejściu jestem tam, gdzie chcę być?”
Jeśli odpowiedź Cię nie satysfakcjonuje, zobacz co możesz zrobić, aby ruszyć z miejsca i zacząć działać bardziej na luzie:
Małe kroki, ale do przodu
Warto zrozumieć, że zdrowy styl życia nie wymaga perfekcji. Drobne kroki są wciąż krokami naprzód, a nawet małe zmiany mogą mieć pozytywny wpływ na Twoje zdrowie. Wpłyną korzystnie zarówno na Twoje ciało jak i psychikę. Nie musisz być perfekcyjna, aby cieszyć się korzyściami zdrowego stylu życia. Ważne jest, aby robić postępy stopniowo i cieszyć się drobnymi sukcesami po drodze.
Świetny wpis! Zmiana podejścia otwiera drogę do lepszego samopoczucia, nieobwiniania się za różne niepowodzenia ale radości z tego ze się działa!
Dziękuję Ci za komentarza 🙂 Dokładnie tak – umożliwia wykonywanie kroków na przód – w swoim tempie, ale do przodu