Czy jesteś wyjątkowa?
Wyrzuty sumienia mamroczą Ci z tyłu głowy? Myślisz, że jesteś wyjątkowa? Ty oczywiście jesteś! Ale już twoje trudności wyjątkowe nie są – nie tylko Ty zmagasz się takimi problemami, nie tylko Ty próbujesz i ponosisz porażki i nie tylko Ty myślisz, że z Ciebie to już naprawdę trudny przypadek.
Jeśli sobie to uświadomisz, to jest to pierwszy krok do tego, aby pokonać wyrzuty sumienia.
Bo uwierz mi, nie tylko Ty chcesz:
Brak czasu na prowadzeniu
W przeprowadzonym przeze mnie badaniu zaobserwowałam, że prawie każda z ankietowanych kobiet ma właśnie takie problemy, z których brak czasu wysuwa się na prowadzenie.
Wymagająca praca, dzieci, pranie, sprzątanie, gotowanie. Ciągła gonitwa, mnogość zadań, brak czasu na porządny posiłek – tu ciastko do kawy, tam szybka bułka przy komputerze.
Doba z gumy nie będzie, to niestety brutalny fakt, jednak możesz nad nią zapanować.
Możesz:
Nie wiesz jak to zrobić wpadnij na warsztaty z organizacji czasu.
Cukier naszą bolączką
A dlaczego tak trudno zerwać ze słodyczami? Dlaczego tak nam się mnożą “ale”, gdy myślimy o tym, by jeść ich mniej?
Cukier aktywuje układ nagrody w mózgu i uruchamia produkcję dopaminy. To powoduje, że robi nam się błogo i przyjemnie, uspokajamy się i jest nam po prostu fajnie. A skoro po zjedzeniu słodyczy robi nam dużo milej, to często stają się one szybkim rozwiązaniem dla zaspokojenia naszych potrzeb emocjonalnych:
Warto się przyjrzeć, czy u Ciebie podjadanie słodyczy ma związek z emocjami. Wówczas dobrze jest pochylić się właśnie nad nimi.
Więcej się ruszać – łatwo powiedzieć
Wiem, że większość z nas, aktywnych i świadomych kobiet, ma ciągle to postanowienie z tyłu głowy… Wiem, że większość z nas nie raz miała ambitne plany… Wiem, że większość z nas nie raz próbowała, aby stał się on obowiązkowym elementem dnia czy tygodnia…
i wiem, jak bardzo większość z nas w rzeczywistości nie ma na to ani czasu, ani siły...
Codzienne życie w biegu, praca, dojazdy, milion obowiązków, z którymi się na co dzień mierzymy, rodzina, której chcemy poświęcić czas – to wszystko sprawia, że ruch ustawia się jako ostatni w kolejce zadań. I jako ten ostatni w kolejce, często wypada z gry – na koniec dnia padamy na twarz i ostatnia rzecz, o której myślimy to jeszcze machanie ręką czy nogą.
I jeśli jakkolwiek Cię to pocieszy, to chcę Ci powiedzieć, że akurat z tym tematem to i ja mam trudność… Wiele razy odpuszczam, po to żeby znowu wracać. Nie poddaję się.
Ale to co jest najistotniejsze, to te powroty, które mają szansę się zadziać poprzez:
Pokonaj wyrzuty sumienia – planuj i działaj!
Jeśli chcesz pozbyć się wyrzutów sumienia – działaj! Nie czekaj do poniedziałku, do noworocznych postawień, do świętego Dygdy, czy powrotu z Radomia 🙃.
Przycupnij na chwilę i sprecyzuj konkretny plan działania, aby tym razem się udało. Podejdź do tematu kompleksowo i metodycznie, rozbierz go na czynniki pierwsze, przygotuj dokładny plan, rozwiązania awaryjne, zastępcze i wsparcie – wówczas możesz wreszcie liczyć na sukces.
Jeśli chcesz – pomogę Ci zaplanować zmianę i dodam skrzydeł. Tu możesz sprawdzić w jakim zakresie możesz na mnie liczyć.